jak to sama akredytacja nie wystarczy? akredytacja foto to inaczej zgoda organizatora na to, zebys robil foto na danej imprezie. na kazda impreze jest osobna akredytacja / zaproszenie / lista.

akredytacji nie dostaniesz "bo umiesz robic zdjecia i chcesz". musisz reprezentowac jakas gazete / agencje foto / portal / fanklub itp. aby ich reperezentowac na wiekszych imprezach chodzisz musisz im cos pokazac. wczesniej wiec zasuwasz na imprezy, na ktorych nie ma potrzeby wczesniejszego akredytowania sie - niskie ligi, zawody okregowe czy tez inne festyny i tam focisz. skoro Ty juz masz jakies portfolio, wiec ten etap mozesz pominac.

jesli juz znajdziesz gazete / agencje to nigdy nie podpisuj umowy na prace za free. agencje daja minimum 50% za sprzedana fote (od ok. 10zl za zdjecie w sieci do kilku tysiecy zl za okladke czasopisma). gazety albo placa za publikacje albo za zrobienie tematu.