Musze Hoffi przyznac Ci racje co do 35L. Ale nie udzwigne tego finansowo za 1 podejsciem. Przerazilem sie kursem euro 3.22 co po przeliczeniu daje cene zblizono do dobrej ceny 5D w Irlandii, porazka.
Najlepiej to wziąć jakąś przykładową fotę zrobioną bez lampy i przeanalizować czym i na jakim czasie da się ją zrobić.
Jako że sobie właśnie zakupiłem 24-105 (nawiasem, bardzo ostry w całym zakresie od f/4, nie wiem skąd te narzekania) to zabrałem go przetestować do kościoła, bez stresu że nic nie wyjdzie bo nie ja byłem fotografem na tym ślubie. Kościół ciemnawy, ale jeszcze nie z gatunku tych najgorszych.
5D + 24-105, 105mm, f/4, 1/25s, ISO1600
Walnąłem seryjkę na servo jak wychodzili. Z 11 zdjęć, ostre tzn. takie na których młodzi na odbitce 20x30 wyglądają na zamrożonych w ruchu wyszło 7 zdjęć, pozostałe są lekko "w ruchu" a na dwóch servo 5D się zgubiło.
No i teraz zamieniamy 24-105 na inne szkła i patrzymy co wychodzi.
135/2.0L
Czas 1/100s. Lepsze rozmycie tła, 100% pewne zamrożenie ruchu ale każda klatka poruszona.
100/2.0, 85/1.8
Czas 1/100s, 1/125s. Lepsze rozmycie tła, 100% pewne zamrożenie ruchu i z czasem jesteśmy idealnie. Efekt będzie lepszy.
24-70/2.8L
Nie ma ogniskowej 105mm ale załóżmy że na 70mm kadr będzie podobny. Otwieramy na f/2.8, tło będzie troszkę bardziej rozmyte ale z racji krótszej ogniskowej ogromnej różnicy w bokeh nie będzie. Czas wyjdzie 1/50s i jest dużo większa pewność zamrożenia ruchu ale nie utrzymamy tej cegły w rękach, wszystkie zdjęcia poruszone.
Dlatego nie zgadzam się z tezą że 24-70/2.8 jest dużo przydatniejszy w kościele. Są sytuacje w których 2.8 będzie lepsze w kościele od ISa ale 99% wszystkich ujęć z kościoła jest statyczna a w pozostałych można sobie poradzić robiąc kilka klatek aby mieć pewność. W czasie przysięgi wszystkie foty wyszły ostre przy czasie 1/20s i ogniskowej 105mm. 24-70/2.8 wszystkie zdjęcia wyszłyby poruszone bo przy 1/40s znowu jest problem utrzymania obiektywu w rękach i ogniskowej 70mm.
Moje wnioski są takie: dwa korpusy ze stałkami np. pary 35 + 100 czy 24 + 85, albo 24-105/IS jeśli tylko jedno szkło. 24-70/2.8 to ani jasno ani szeroki zakres ani stabilizacja.
W tym przypadku masz rację ;-) ale to jest jedna z prostszych fot bo wystarczy poczekać aż para wyjdzie z kościelnego cienia w zakres dziennego światła wpadającego z otwartych drzwi i po każdym z kłopotów opisanych w Twoich przemyśleniach. Ja do tego zdjęcia używam 85,1,8.
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....
Kupilem 24-105 - jest u mnie rowniez ostra od "4", dobrze mi sie nia robi - nawet na cropie jej zakres jest do zniesienia - ale powstal dylemat czy nie popelnilem bledu i czy jest w ogole sens zabierac ja do takich miejsc jak kosciol i czy nie powinienem byl jednak pojsc w 2.8 i 24-70.
Pragnac to sprawdzic ostatnio porobilem kilka fotek w kosciele i powiem ze tez dalo sie bez lampy focic.
Moze ja mam slabe dlonie - ale przyznam ze IS jest naprawde wartym "dodatkiem" - ruchu nie zamraza owszem - ale przy "mało ruchomych scenach/obiektach" mozna nim naprawde nisko zejsc z czasami.
Dylemat moj zmniejsza sie w miare jak wiecej nim robie fotek :-)
A tak najlepiej to by bylo miec 24-105 IS 2.8 :-)
40D|BG-E2N|70-200/2.8 IS L|24-105/4L IS|17-55/2.8 IS |85/1.8|50/1.4|430EX|580EX II|Sherpa 600R
ostatnio mialem moj slub, oraz w sobote bylem na weselu kolegi. wniosek nasuwa sie prosty, dwa korpusy jak to bylo wczesniej wymienione i na nich dwie stalki: jedna szeroka (ale nie za szeroka) druga tele portretowe i basta. wystarczy do wszystkiego i bedzie pieknie. kiedys myslalem ze warto focic wlasnie zoomem ale nigdy zoom nie da takiego swiatlo, nawet ten 2.8 co stałka. najlepszy zestaw to bylby 35 1.4 oraz 85 1.2 wszystko na dwóch piątkach![]()
5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
Crazy Apple Fanboy
Ex Linux User