Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 13-04-2009 o 02:11 Powód: Automerged Doublepost
Dzięki za komentarz
Jeśli chodzi o ustawienie 430-tki to wyglądało to mniej więcej tak:
1/8 mocy dla zrównoważenia światła zastanego i błysku - dzień był pochmurny, słońce dość nisko (fotografowałem ok. godz. 9 rano). Modyfikatorów nie zakładałem z prostej przyczyny - nie miałem nic co mogłoby zmodyfikować światło (to jedne z moich pierwszych zdjęć w stylu 'strobist').
W planach mam już grida (DIY) i kilka innych wynalazków. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
W lightroomie pobawiłem się troszeczkę suwakami (mniej więcej tak jak w T&T #72 tyle, że bez desaturacji), kilka masek lokalnych dla wyciągnięcie szczegółów z zupełnie czarnych miejsc (T&T #71) i na zakończenie mała (?) winieta.
Witam
Jestem w trakcie czytania tegoż wątku, ale zdarzało mi się już coś popełnić. Ciekaw jestem waszych wskazówek.
![]()