Wg mnie praca w studio jest łatwiejsza niż w plenerze a tym bardziej w domu. Wcześniej allgsm walczył ze światłem zastanym, nastawami aparatu (sporo poruszonych, ekstremalne czasy czy iso) i... modelką (nie ustawiał jej za dobrze).
W studio... raz ustawione (w miarę szeroko) lampy, również raz nastawiony aparat i dość żywiołowa jak się wydaje modelka = lepszy efekt. Po prostu łatwiej.