Dosłownie to może nie ale ogólnie taki jest właśnie sens. Portrety powinny wyglądać atrakcyjnie. Ani doskonale widoczne dziurki od nosa ani odbyt - nie wyglądają na zdjęciu atrakcyjnie. Owszem, są tacy, którym to nie przeszkadza, ale operujemy tu pewnymi standardami, poradami ogólnymi.
Jak fotograf sie uprze to może olać komentarze odnośnie dziurek od nosa "bo mu się tak podoba" i jest OK - niech sobie tak robi, ale niech to robi w świadomości że wobec standardów, kanonów, no ogólnie że większości oglądających się to raczej nie spodoba. I tu następuje moment decyzji - czy fotograf robi tylko dla siebie czy też by innym sie podobało. Ja sam robię raczej tylko dla siebie ale nie odrzucam kanonów i dość dobrze o nich pamiętam.