generalnie to chodziło mi o coś innego, ale źle to opisałem. W studio można śmiało robić zdjęcia z czasem np 1/50 (nie proponowałem nikomu robienia zdjęć z czasami takimi jak 1/8s) aby zmieszać światło błyskowe z zastanym.
Kolejna to 'trwanie błysku' a czas synchro o jakim pisałem. Światło z lampy ustawionej na 1/64 mocy szybciej wygaśnie niż z odpalonej z maksymalą mocą.
dobra, chyba już dość off topicu, bo z tematyki kreatywnej wchodzimy powoli w sferę sprzętową.
Pozdrawiam