Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
1. Idziesz w plener w niesłoneczny dzień (najlepszy dla mnie jest taki z niepełnym ale sporym zachmurzeniem - gdy słońce często chowa się za chmury ale sporo kawałków niebieskiego nieba widać)

2. Ustawiasz modelkę w cieniu (najlepiej by tło też było w cieniu by nie przypalić)
Vitez piszesz, jak jest najłatwiej, ale nie koniecznie najlepiej. Ja osobiście jako kontry użyłbym nawet kawałka steriopianu. Nie koniecznie to musi być srebna powierzchnia. Srebna jest dobra na takie warunki jak Vitez wspominał, wtedy i nawet tło nie musi być w cieniu. Fakt, że biała warstwa nie zlikwiduje całkowicie cieni, ale ładnie je zmiękczy i o to raczej chodzi.
Natomiast ja osobiście najbardziej na początek polecałbym 2 max 3 godziny przed zachodem słońce za modelem i właśnie wtedy kontrować.
Sposobów na pozbycie cieni jest masa. Można dopalić lampą, odbić czy rozproszyć światło. Można postawić modelkę nawet przy jasnej ścianie tak, aby ta ściana nie przeszkadzała w kadrze.