Cytat Zamieszczone przez bejrut Zobacz posta
kurcze niektorzy uczepili sie tych dziurek w nosie jakby to conajmniej odbyt byl
nie chodzi o czepianie się. fotografia w większości, a już na pewno fotografia portretowa, to umiejętne "oszukiwanie", czy raczej pokazywanie lepszej, atrakcyjniejszej strony tego co pokazywane (nawet jeśli to krew, hałdy żużlu albo wspomniany przez Ciebie element ciała, powszechnie uznawany za mało atrakcyjny ;-) ) w dużej mierze o tym jest dyskusja na ponad 100. stronach tego wątku.


Cytat Zamieszczone przez Bystry
Hmmm... Nie zwróciłem na to uwagi ale masz rację. Coś się z noskiem porobiło... Z tymi dziurkami od nosa to mi się wydaje, że lekka przesada ;P Czasami to wygląda normalnie/dobrze jak widać trochę a czasami nie da się zrobić niektórych ujęć żeby nie było ich widać... Wrzuciłem wcześniej dwa zdjęcia na których było widać i trochę i dużo I podobały się Najważniejsze chyba to żeby nie było widać, delikatnie mówiąc, za dużo :P

Miło, że Twój pierwszy post dotyczył mojego zdjęcia ;P Witamy (wrzuć coś )
jak by na to spojrzeć "obiektywnie", to większość prowadzonej tu dyskusji to przegięcie. subiektywnie zaś można dzięki uwagom innych osób zauważyć to co się samemu pominęło. i czasem się z tym zgodzić i spróbować wykorzystać w praktyce. innymi słowy, jeśli na zdjęciu będą dziurki w nosie to nie koniec świata, ale jeśli by się dało to trzeba spróbować bez nich.

dzięki za zachętę. myślę, że niebawem coś wrzucę