To nie jest kwestia zazdrości, źle to odbierasz i odwracasz kota ogonem, jeśli poprawi Ci to samopoczucie to prywatnie mam "35d" i naprawde sporo szkieł, nie wydaje mi się abym miał Ci czego zazdrościć a pracuje na... średnim formacie, reasumując; odniosłem mylne wrażenie co do onanizmu sprzętowego, za co przepraszam, Ty źle zrozumiałeś moje przesłanie i jest kwita, tylko jak Ci ludzie piszą żebyś pracował na zastanym to na cholere jakieś lampy uskuteczniasz ale pewnie zaraz mi powiesz, że lamp też Ci zazdroszcze, non-stop wspominasz, że pstrykasz od kilku tygodni ale rad (mądrych rad) nie słuchasz czyli jak wygląda całokształt!? Nic nie wspomniałeś o umiejętności wykorzystania posiadanego sprzętu, a ta "eLka" naprawde to potrafi, patrzysz w wizjer i napisz jaka jest kolejność wykonywania zadań, tylko spust do końca...? Kurcze zrób jedno przemyślane, ostre ujęcie na zastanym ale jak się czyta coś takiego:to chyba wszystko jest jasne. Wiesz dlaczego wielu fotografów ślubnych coraz częściej ucieka w plener?Oczywiscie pomijam brak pomyslu na zdjecie itd
No a gdybym polecił Ci wyciąć z kartonu prostokąt powiedzmy 3cm/4,5cm i oglądać przez niego świat, nawet czasem zbliżenie zrobić albo oddalić to jak to skomentujesz?
Ja w każdym razie, czekam na zdjęcia klopociska chyba co nieco zrozumiał i jest szansa, że Nas mile zaskoczy.
Tak przepraszamswietny film ale inny tytul SIN CITY - Miasto grzechu;-)