Aaa no wtopaźle przeczytałem, sork
![]()
Aaa no wtopaźle przeczytałem, sork
![]()
.
Trudno się dziwić że światło wyszło ci takie płaskie skoro walisz dwiema lampami z (prawie) taka samą mocą ...
Praca ze światłem studyjnym nie polega na tym, by było od razu oczywiste że zdjęcie jest robione w studio... trzeba się trochę wysilić, starając się imitować światło naturalne lub sztuczne - zastanie, tworząc w ten sposób światłocień definiujący kształt fotografowanej osoby lub przedmiotu...
Nasze aparaty maja tylko jedno "oko" więc, sworznie fotografii 2D z wystarczająca ilością informacji oddającą trójwymiarowy charakter, wymaga pewnego wysiłku, włożonego ustawienia światła w studio.
Przykład nr 1.
Poniższy przykład obrazuje jak stworzyć bardziej plastyczne oświetlenie studyjne, jedna z moich fotografii testowych z zastosowanie tylko dwóch lamp studyjnych i blendy(widocznej w PD rogu zdjęcia) która w tym przypadku pełni rolę światła głównego/doświetlającego. Fotka nie została poddana żadnej obróbce w PS, światłocien nie był korygowany - jenym słowem prosto z puszki (na zdjęciu widać nawet odklejoną rzęsę na lewym oku modelki
poniżej diagram z ustawieniem lamp:
Jak widać można stworzyć dość plastyczny i oryginalny efekt używajc tylko dwóch źródeł światła plus blend.
Lampy umieszczone z tyłu modelki pełnią rolę zarówno kontry (światła obrysowego - rim light) poprawiają separację modelki z tłem jak i doświetlają włosy modelki, część światła odbitego (ok 50%) od blendy doświetla twarz modelki. Każda z lamp ( i blenda) oświetla modelkę z inną intensywnością (mocą) co jest bardzo istotne dla charakteru tego zdjęca i zapewnia bardziej trójwymiarowy, plastyczny efekt...
Przykład nr 2.
Kolejny przykład z zastosowaniem tylko dwóch źródeł światła(tym razem bez kontry),dwa duże kwadratowe soft boksy + duża płachta czarnego materiału blokująca refleksy i podbijająca kontrast całego zdjęcia.
Softboks po lewej produkuje światło główne, ten po lewej ma za zadanie tylko doświetlić cienie, jego moc to 30% w porównaniu ze światłem głównym. Taki rozkład mocy tworzy bardziej naturalny efekt i nie zaburza pożądany światłocień - gdyby oba Softboksy błyskały z tą samą mocą, nie byłoby mowy stworzeniu takiego efektu, zdjęcie przypominałoby to z postu #2072
Polecam głębszy research w internecie na temat oświetlenia studyjnego, lub zakup jakiejś książki z tego zakresu, oraz eksperymentowanie, eksperymentowanie, eksperymentowanie ...
pozdrawiam
V.
Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 22-01-2009 o 04:16
5D MKII | EF 70-200 f4 L IS USM | EF 24-105 f4 L IS USM | EF 17-40 f4 L USM | EF 50 f1.8 |Speedlite 580 EX |
Zdjęcia -> http://smolarek.info
cholera, co za post..
Muszę to przeczytać na spokojnie wieczorem, powoli zaczynam chyba łapać to całe 'naświetlanie studyjne'... Dzięki Van za rady!
Teraz pewnie nie wytrzymam do następnego wtorku
Miał wyjść jakiś ciekawy efekt ale wyszło tak średnio. Sami oceńcie
.
No wiesz.. Napewno nie jest to to, o czym pisał Ci VanWg jego tutorialu przydałaby się druga lampa doświetlająca, z drugiej strony, blenda, albo przynajmniej kontra, żeby odciąć modela od tła.. moim też, bo zastosowanie takiego kontrastu w takim zdjęciu raczej nie ma zastosowania:wink:
Btw: teraz dopiero zaczynam rozumieć, o czym mówili koledzy, pisząc o "rzeczowych postach"
PS: Van, mógłbyś się wypowiedzieć o podobnych kontrastach do tego z ostatniego zdjęcia? Jest to dopuszczane, żeby jedna ze stron modela/modelki była zupełnie ciemna bez szczegółów? Pytam, bo gdziś czytałem, że można to zastosować w pewnych sytuacjach, niemniej większość osób woli mieć widoczne jakiekolwiek szczególy na twarzy..![]()
Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.
jeśli oświetlasz z jednej strony pod kątem około 90* to lampe umieść trochę wyrzej by na swarzy po stronie nieoświetlonej poswatał trójkącik pod okiem
http://www.fototv.pl/wideo/poradniki...portrecie.html
polecam
50D+c17-55/2.8+c70-200/2.8+c50/1.8+c28/1.8+c430+2xyn460II+yn560III
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
Z tego co rozumiem, te f-ki to wskazania światłomierza, jak należy ustawić przysłonę, żeby było poprawne naświetlenie z danej lampy. Wyraża to proporcje świateł. Np. skoro dla lampy z lewej światłomierz każe przymknąć o 1 stop bardziej niż dla lampy z prawej (f/11 vs f/8 ), to znaczy, że lampa z lewej oświetla modela 2x silniej (1 stop) niż lampa z prawej.
Body, stałki, zoomik