
Zamieszczone przez
allgsm.pl
Widze nalezy sie kilka slow wyjasnienia ;-)
To byl moj pierwszy raz w studio, lampy ustawialem sam. Fakt wczesniej przeszedlem szkolenie na temat budowy lamp, jaki efekt daje kazda lampa itd.
Modelka ,brala udzial juz w wielu sesjach, wiec praca z nia byla bajka. Generalnie uwazaj ,ze udana sesja to 50% zaslugi modelki.
Pomysl z pistoletem byl w 100% moj ;-)
Moje zdanie na temat studia ? Hmm moim zdaniem latwiej sie robi zdjecia ale studio daje tez wieksze mozliwosci, kreowania zdjecia. Kazda lampe mozemy przestawic, ustawic jak chcemy, wyregulowac jej moc itd. No a w plenerze ,przeciez nie zmniejszymy mocy slonca ;-) Fakt mozemy to robic w przenosni za pomoca blendy, schowac modelke pod galeziami drzewa, czekac az slonce schowa sie za chmurke no ale to wymaga czasu, i nie zawsze pozwaal nam zrobic zdjecie w mijscu w ktorym chcemy to zrobic ;-)
Zobaczymy przy nastepnej sesji w plenerze, czy uda mi sie przeniesc doswiadczenie nabyte w studio do pleneru. Jedno wiem ,nie zrezygnuje ze studia a wrecz przeciwnie bede w ta strone szedl ;-)