Myślałem nad tym, ale nigdy jeszcze nie miałem przyjemności mocowania płyty głównej w obudowie, ani w ogóle składania kompa od podstaw. Podłączyć nową kartę dźwiękową czy dysk umiem, ale bałbym się chyba składać komputer od samego początku. W zasadzie tylko o mechaniczną czynność złożenia tego chodzi, bo kupić części w dobrych cenach jeszcze umiem