Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
Jasne szkło+stabilizacja (ostatecznie 50 1.8 i iso1600), pomiar skupiony/punktowy na kota, korekta -1 EV, ostrość łapiesz na oczy. Mi 8/10 zdjęć czarnych kotów wychodzi .
Przy czarnych szybkich psach też ta metoda się sprawdza. Uzysk 5/10 bez problemu. Choć czasem podkusi mnie walnąć serią. Wtedy efakt jest mniej przewidywalny.
Generalnie, po wielu latach przygód z techniką cyfrową, zacząłem robić zdjęcia tak, jakbym miał w ręku średni format. Ostatnia jesień: 2 dni w pirenejach - 30 fotek, kilka "szato" w Prowansji - podobna ilość. Trzy dni w Paryżu - jakieś 50 strzałów. Wszystkie poszły do naświetlenia na duży format. Choć miałem uzyski poniżej 10%. Ale to było flamenco i szybkie serie.