Zyczliwy bylem Ci od poczatku(moglbym tu napisac jak Vitez wielokrotnie,ze nie czytasz dokladnie co napisalem i dajesz sie poniesc emocjom zamiast zobaczyc co tak naprawde jest meritum(sednem sprawy).
Przepraszam Cie bardzo,ale jesli nie masz podstawowej wiedzy o tym czym robisz zdjecia i nie wiesz,ze lustrzanka jest kazdy aparat posiadajacy lustro,a dalszej kolejnosci pryzmat pentagonalny,to nie rzucaj sie i "nie kop sie z koniem".Starasz sie byc"nie ofensywny",ale w tym co do tej pory napisales wychodzi tylkoTwoja urazona duma i nic wiecej.Ta urazona duma to nic innego jak kompleksy...
W fotografii i w jezdzie samochodem, zreszta jak we wszystkim potrzebna jest pokora,ktorej jeszcze sie nie nauczyles.Nie martw sie zycie przed Toba,a nauczyc mozna sie wszystkiego,rowniez jazdy samochodem. :wink: