Cytat Zamieszczone przez Fajer Zobacz posta
mnie zewnętrzny monitor nie jest potrzebny i uważam, że można na MacBookach Pro obrabiać zdjęcia i robić to naprawdę dobrze.
To jest Twoja prywatna opinia, nie poparta żadnymi argumentami. A ja lubię swoim HDD wbijać gwoździe, czy to o czymś świadczy? Nie specjalnie.
Cytat Zamieszczone przez Fajer Zobacz posta
pewnie stacjonarny monitor przygotowany specjalnie dla grafików za kilka ładnych tysięcy PLN będzie trochę lepszy, pytanie w jakim stopniu? W takim, że zaawansowany amator fotografii tego potrzebuje? Zauważy różnicę? Wykorzysta ją? ...skoro nawet profesjonalny fotoreporter ją ignoruje lub jej nie dostrzega? Wszystko zależy bardzo mocno od potrzeb.
Naginasz rzeczywistość i fakty do swojej wizji rzeczywistości. Nawet nie naginasz, tworzysz własną wirtualna rzeczywistość.

Każdy kto profesjonalnie zajmuje się kolorem, bez względu czy korzysta z Mac-a czy z PC, z laptopa czy ze stacjonarki będzie używał SKALIBROWANEGO monitora szerokogamutowego. Kropa. Nie wspominając o tym lak wiele razy jak dobitnie zostało stwierdzone (na faktach, pomiarach i kalibracjach), że każda matryca jakiegokolwiek laptopa na rynku Mac-a czy PC jest cienka jak **** węża. Nie ma dobrych matryc w laptopach, bez względu na to czy kosztował 2 czy 20 tysięcy złotych. Serio, serio.
Cytat Zamieszczone przez Fajer Zobacz posta
Ja widzę ogromną różnicę pomiędzy monitorami laptopów PC a Mac'owskimi na + dla Appla i to duży plus. Nawet między monitorami stacjonarnymi Dell’a, HP, LG, które miałem okazję testować. Na moim służbowym HP nie odważyłbym się obrabiać czegokolwiek posiadającego więcej niż 256 kolorów. Mój monitor w Macbook'u jest lepszy niż moja 22” stacjonarka od HP. Jest dużo lepszy niż matryca w moim służbowym Dell’u którego się jakiś czas temu pozbyłem, lepsza również niż monitor w Toshibie oraz Sony mojej koleżanki (pomimo, że SONY też w temacie obróbki zdjęć radzi sobie nieźle). I to zawsze bardzo mocno zauważalnie, do tego stopnia, że na stacjonarnym LCD LG nie było widać budynków we mgle które tam były i są na zdjęciu.
Ok ty widzisz, mogę dodać, to co chcesz zobaczyć, chociaż sam pewnie w to nie wierzysz.

Na tym forum jest wątek z twardymi argumentami, porównaniem kilku profili laptopowych ekranów, w tym Macków, masz jakieś kontr argumenty, oprócz tego co Ci się wydaje?
Jakieś twarde dane? Liczby? Wykresy?

Niech zgadnę... nie?
Cytat Zamieszczone przez Fajer Zobacz posta
Piszesz tak tylko dlatego, że wypowiedziałem sie pochlebnie o Mac'ach. Jak bym to samo napisał o Dell'ach, to nikt nie nazwałby mnie Fanboy'em.
To jest jak z rasizmem: jak oplujesz białego jesteś chamem - jak czarnego jesteś rasistą.
Piszę tak, bo piszesz bzdury i na dodatek dorabiasz do tego chora ideologię.

Powtórzę jeszcze raz, matryca KAŻDEGO laptopa jest do bani. W każdym zawiera się zarówno PC w tym Dell czy inne Lenovo jak i Mac. Jasne?

I gdzie jest ten rasizm? Wszystkim po równo.
Cytat Zamieszczone przez Fajer Zobacz posta
Piszesz tak tylko dlatego, że wypowiedziałem sie pochlebnie o Mac'ach. Jak bym to samo napisał o Dell'ach, to nikt nie nazwałby mnie Fanboy'em.
To jest jak z rasizmem: jak oplujesz białego jesteś chamem - jak czarnego jesteś rasistą.
Wystarczy samemu się trochę rozeznać a nie polegać na wątpliwej wiedzy znajomych, którzy mogli mieć różne motywy, żeby taki a nie inny kit Ci wcisnąć. Od zwykłej niewiedzy, jaką ty sam reprezentujesz, aż po wyrachowane działanie.

Tak czy siak z pewnymi faktami nie da się dyskutować i łatwo jednoznacznie stwierdzić, że nie mieli oni racji.
Cytat Zamieszczone przez Fajer Zobacz posta
Na zakończenie dodam: Nie chcecie używać Mac'ów? Spoko, nikt nigdy Was nie zmuszał, po prostu nie wypisujcie bzdur o sprzęcie którego nigdy nie mieliście w rekach, albo testowaliście go przez 5 minut.
Roztrząsana sprawa nie dotyczy Mac-ów jako takich, czyli w szczególności systemu operacyjnego, który to przede wszystkim rozróżnia te komputery od innych, tylko monitorów, które generalnie wszystkie produkowane są wedle określonej technologii, która niesie za sobą określone ograniczenia.

I z przykrością muszę stwierdzić, że Twoje spostrzeżenia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Pytanie jakie musisz sobie zadać, to czemu twierdzisz, że widzisz coś czego nie da się zobaczyć, czemu widzisz coś czego nie ma, czyli wyższość matrycy laptopa nad zwykłym monitorem? Skoro łatwo udowodnić, że nie masz racji, to co jest źródłem widzenia niewidzialnego?

Może właśnie podążanie za marketingiem i ideologią, o które to grzechy oskarżasz wszystkich w koło.
Źdźbło w cudzym oku a we własnym...

Mówiąc prosto, nie powiedziałeś nic o monitorach co chociaż w przybliżeniu zahaczało by o faktyczny stan rzeczy. Wszystko natomiast co powiedziałeś, miało poprzeć tezę, że Mac-ki są lepsze. Czy to nie dziwne?