
Zamieszczone przez
RaFko
Akurat wkraczasz na specyficzny grunt, gdyz od wielu lat jestem zagorzalym i dosc doswiadczonym audiofilem. Mialem w domu setki systemow, obracam sie w swiecie audio od wielu lat i mam wielu znajomych w tym temacie z ktorymi wspolnie przeprowadzamy odsluchy roznych klockow audio i tu sprawa ma sie tak, ze nie najlepszy ten co gra klinicznie idealnie jak w komorze bezechowej, ale to co gra najladniej, dlatego audiofile wracaja do wzmacniaczy lampowych, gramofonow, czy glosnikow full-range.