Witam.
Właśnie tydzień temu stałem się szczęśliwym posiadaczem 30D.
Szczęśliwym do ubiegłej niedzieli...
Aparat jest nowy, w zasadzie import z US, wieć nie mam gwarancji ważenej w PL.
Po ztestowaniu sprzętu w ubiegłą niedzielę odkryłem kilka plam na zdjęciach.
Zmieniłem obiektyw na inny i plamy są w tym samym miejscu.
Zrobiłem zdjęcie dla białej kartki i niestety albo coś jest na matrycy, albo jest ona uszkodzona.
czas ekspozycji 5sek, balansu bieli nie zmieniałem:
http://img130.imagevenue.com/img.php..._122_825lo.JPG
zdjęcie z lampą:
http://img231.imagevenue.com/view.ph..._122_121lo.JPG
Włączyłem CLEAN, obejrzałem matrycę i wygląda na czystą.
Nie próbowałem przedmuchać jej gruszką - wolę spytać opinii forumowiczów.
Ma ktoś podobne doświadczenia i jakieś sugestie co do dalszego postępowania?