po pracy
www.krzysztofkrasuski.pl
też dochodze do takiego wniosku! tyko mnie to osobiscie drażni, że mogłem coś zpaprac przy czyszczeniu. aparat ma kilka tygodni, a czyszczenie przeprowadzałem pierwszy raz. starałem sie postepowac zgodnie z poradami, ale kto wie, czy nie było tam jakiegoś malutkiego zaiarenka piasku, lub czegoś podobnego. Czytałem gdzieś, ze rysy na filtrze widac już na f/8 fotografując jasne niebo. dziś od rana jest ładna pogoda więc zrobiłem test, ale tak jak wspomniałem niczego sie nie dopatrzyłem. na matrycy to coś jest w lewym górnym rogu, wiec na zdjęciu powinno byc widoczne w prawym dolnym. Pozdrawiam
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Bardzo możliwe! ten lenspeen miał byc typowy do czyszczenia matrycy. czytałem na forum, ze używali tego inni i sprawdzało sie! musze kupić izopropanol i spróbowac to usunac. obawiam sie jednak, ze to jest drobna ryska mieniąca sie w świetle.
Bardzo mało prawdopodobne. Powierzchnia matrycy pokryta jest... szkłem czyli filtrem IR. To nie jest z masła więc porysować naprawdę trudno. Uszkodzić naciskając (punktowo) tą przyssawką z lenspena za to łatwo. Uważaj z tym izopropanolem - musi być naprawdę czysty chemicznie inaczej wytrącają się jakieś osady i zostaję smugi. Najprościej kupić Eclipse - sprawdzone i działa (www.micro-tools.com - z Niemiec idzie 4-5 dni). A 10 euro nie majątek.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Popytaj tutaj - http://www.poch.com.pl/dystrybucja,0,0
http://www.chemiawarszawa.pl/
To mnie Pan troszke pocieszył, bo przez to coś na matrycy to spoac nie moge. Na zdjęciach tego nie widac, ale sama świadomośc mnie dobija. Kupie płyn eclips i sprubuje to usunąć. a można go kupic gdzieś w krakowie? i czym usuwac takie zabrudzenia?