Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 34

Wątek: Czy moja matryca w 30D jest uszkodzona?

  1. #11
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    29

    Domyślnie

    Kupiłem 30 od człowieka co sprzedaje w Londynie, ale do niego to na pewno wysyłkowo dociera z US.

    Dziwna jest ta polityka cenowa - sprzęt z Hong Kongu można nabyć o 1/3 taniej. Tylko ryzyko cła/podatku.

  2. #12
    Reficul
    Guest

    Domyślnie

    Masz tylko brudna matryce na 100%.Sam mam 30D imatryce musze czyscic srednio co 3 miesiace.Jeszcze jedno.Sama gruszka czasami nie wystarczy.

  3. #13
    Początki nałogu Awatar Krasuski
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    279

    Domyślnie

    ja miałem po 4 miesiącach taką:

    5 min i 80 PLN

  4. #14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez romuszek Zobacz posta
    Problem z matrycą rozwiązałem poprzez zwrot do sprzedawcy.
    Bezproblemowo odzyskałem całą zapłaconą kwotę, więc kupię sobbie kolejny i mam nadzieję sprawny egzemplarz.

    Dziękuję za pomocne sugestie!
    Heheh, abyś przypadkiem nie zdziwił się :-)

    Brudne matryce w lustrzankach Canon-a to powszechność ....

    Zanim kupiłem drugi korpus 400D - sprawdziłem 7 nowych aparatów, każdym wykonałem raptem po 3 zdjęcia. Te wykonywane przy przymkniętej przysłonie dawało wprost niesamowite efekty ... Każdy z tych 7 miał fabrycznie brudną ( i to bardzo ) matrycę.

    Teraz, gdy kupowałem 30D - powtórzyłem sprawdzanie, tym razem na 5 nowych sztukach 30D. Pomyślałem że w puszkach teoretycznie lepszych ( w sensie wyższej grupy ) ten problem w nowych aparatach nie będzie istniał ... Każdy z 5 nowych aparatów posiadał brudną matrycę, niektóre miały tak duże plamki że było je widać na LCD aparatu ..

    Tak więc brudy na matrycy nie zależą od tego czy kupiłeś aparat w Londynie czy w Polsce, nie zależy to od sprzedawcy tylko każdy nowy 30D będzie "się" charakteryzował brudną matrycą.

    Pozdrawiam

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Powiem tylko, że fotografowanie brudów na matrycy fachowo nazywa się "direct imaging" i ma niejakie zastosowanie w podglądaniu MEMS-ów
    EOS - conditio sine Kwanon...

  6. #16
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krasuski Zobacz posta
    ja miałem po 4 miesiącach taką:

    5 min i 80 PLN
    ...
    Za 80 PLN oddali Ci taką brudną matrycę. Zażądał bym zwrotu kasy. Ktoś odwalił lipę. Poważnie.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  7. #17
    Początki nałogu Awatar Krasuski
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    279

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Za 80 PLN oddali Ci taką brudną matrycę. Zażądał bym zwrotu kasy. Ktoś odwalił lipę. Poważnie.
    80 pln kosztował zestaw do czyszczenia matrycy ktora sam pierwszy raz w zyciu czyscilem a raczej mylem.
    Za 3-4 miesiace bedzie lepiej bo wiem jak juz sie za to zabrac.

  8. #18
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    29

    Domyślnie

    Przyznam szczerze, fakt powszechnie trafiających się brudnych matryc jest zaskakujący. "Poważna fotografia" a sprzęt opuszcza fabrykę brudny.
    Myślałem, że miałem wyjątkowego pecha i podejrzewałem uszkodzoną matrycę.

    Czy ci Chińczycy co je składają to przychodzą do pracy w fabrykach Canona bezpośrednio po pracy w polu przy uprawie ryżu?

    Za jakiś tydzień będę miał kolejny egzemplarz - zobaczymy, kto pracował przy składaniu!

  9. #19
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez romuszek Zobacz posta
    ...- zobaczymy, kto pracował przy składaniu!
    To nie tak. Sprzęt opuszcza fabrykę (czyli garaż lub stodołę ) czysty. Potem niestety leci samolotem. Powietrze w samolocie jest conieco zjonizowane a kurz jest wszędzie. Kurz jest po to żeby leżał, jak mawiała pewna sprzątaczka więc leży. Często niestety leży na matrycy. To są w większości drobinki niewidoczne gołym okiem. Nawet plastikowa zakrętka dziury obiektywu się złuszcza już przy pierwszym odkręceniu, kurz ma prawo wlecieć do środka w momencie kiedy pierwszy raz przykręcasz obiektyw. Po prostu trzeba nauczyć się to czyścić i (trochę) z tym żyć. Jak długo nie widać na zdjęciach to w czym problem?

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  10. #20
    Coś już napisał
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    97

    Domyślnie

    Witam wszystkich forumowiczów! Jestem tu nowy, ale już od jakiegos czasu przeglądałem to forum. Podpinam sie pod te wątek, gdyż wczoraj przeprowadzałem czyszczenie matrycy w moim 40d. Uzywałem do tego, oczywiście gruszki i lenspena. W 99% po dosc długim czsie udało sie mi oczyścic matryce. Wjednym tylko miejscu coś widać, mianowicie patrząć na matryce pod kątem swiatła w jednym z jej rodów na filtrze mieni sie punkcik, taka jak by ryska! Oczywiście mam nadzieje, ze to tylko coś lekko sie rozmazało. Prosze o poradę. Dodam jeszcze ze w tym miejscu na zdjęciach nawet przy przesłonie F/22 i mniejszej nic nie widać. Pozdrawiam

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •