Ja nikogo nie krytykuje tylko spostrzezeniami sie dziele jako "ktos z zewnatrz" kto w zasadzie nie jest mocno zwiazany z konkretna "frakcja". Jest lekka niezgodnosc miedzy panujaca opinia a rzeczywistoscia jesli chodzi o stopien fanatyzmu systemowego u posiadaczy roznych marek(co samo w sobie jest smieszne ale tak czy inaczej cos takiego sie pojawia). Dla wiekszosci ludzi "kolor" to sprawa drugorzedna i tylko narzedzie do ktorego nie przywiazuje sie wiekszych emocji, tu nie ma o czym dyskutowac. Ale niemal zawsze jesli toczy sie jakas wieksza dyskusja to wpada jakis talib krzyczac "one race - nikon race" itd. U posiadaczy C takiej manii nie widze, przynajmniej tu i na cf a mowi sie ze jest zupelnie odwrotnie.