Nie wiem coś Ty czytał Ryjoslawie, ale mam wrażenie, że instrukcję aparatu omijałeś szerokim łukiem, a to błąd. Zacznij od tej niezbyt skomplikowanej książeczki![]()
Nie wiem coś Ty czytał Ryjoslawie, ale mam wrażenie, że instrukcję aparatu omijałeś szerokim łukiem, a to błąd. Zacznij od tej niezbyt skomplikowanej książeczki![]()
Z autopsji wiem, że gdy zaczyna się przygodę z fotografią (w ogóle), to najwięcej można nauczyć się z instrukcji obsługi (tzn. jeśli chodzi o literaturę). Zgłębianie bardziej zaawansowanych pozycji książkowych, w Twoim wypadku, nie ma jeszcze sensu, bo tylko ci namieszają. To tak jak z czytaniem. Najpierw elementarz i "Ala ma kota", a dopiero potem lektury.
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
ROTFL Załącznik 4142 Załącznik 4143
dzięki za poranną porcję śmiechu :-)
Witam.
Ja w swoich początkach fotografując analogowym EOS 5 z dwoma stałkami: 50 i 24 mm, większość zdjęć robiłem na manualu i z ręcznym ostrzeniem. Zapisywałem te nastwy i ... nie polecam. Nie do wszystkich tematów.
Można prościej ale na pewno nie szybciej. Szybko to ... nie da rady.
Praktyka czyni Mistrza.
Życzę wielu udanych fotografii i radości z tego, co się robi.
Leica MP, 28/2, 35/1.5, 50/2.2, 75/1.9
Hmm...
Czytając uważnie to co napisałeś proponowałbym abyś:
1. zaczął zabawę od trybów automatycznych,
2. po kilku tygodniach sprawdź co Ci włąściwie nie pasuje w zdjeciach gdy aparat decyduje za Ciebie,
3. przeczytał jeszcze raz (UWAŻNIE) rozdziały dot. ustawień kreatywnych,
4. kupił sobie jakąś dobrą książkę np. z nowszych polecam tą: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6625
5. przeczytał ją
6. zaczął jeszcze raz w zabawę z trybami kreatywnymi.
IF coś nie tak GO TO pkt 1
bez urazy...
____________________________________________
6D Sam 14/2,8 C24-105L, 70-200/2,8L, 100-400L, 85/1,8, S150/2,8, 580/420 EX (i wężyki, telekonwertery i inne dziadostwo ...)
całkiem sympatyczny jest kurs fotografii national geografic (kiedyś był w kioskach, teraz widziałem na osloskop.net), ale najlepiej (po prostu) cykać, cykać i jeszcze raz cykać (byle nie bezmyślnie). I tak jak koledzy radzą, najpierw oswój się z trybem P, potem Tv i Av, M-kę sobie zostaw na troszkę później - jak już dojdziesz do wprawy
P.S. Kit ma wiele ograniczeń, ale na dobre poznasz je jak się już nim pobawisz. Wtedy nabierzesz ochoty na coś lepszego![]()
Regulamin pkt 8.
Pozwolę się wtrącić.
Tryby automatyczne - zielony prostokąt i cała reszta - można sobie MZ odpuścić w ogóle - ew. na _samym_ początku pobawić się w cykanie tego samego kadru automatem a potem bardziej samodzielnie (P jest nazywany trybem kreatywnym).
Uwaga druga - początkowo z trybów na prawdę kreatywnych to polecam TV - tylko trzeba uważać czy aby w wizjerze nie miga "przysłona" = za jasno/za ciemno z takim czasem. Generalnie ustawić na ok. 1/60 sek lub więcej (pod kit'a), przy szerokim kącie i w ciemnicy można nieco wydłużyć, ale na szerszym końcu to i "dziura" większa.
Uwaga trzecia - po zrozumieniu, opanowaniu Głębi Ostrości - pobawić się trybem AV - uważając na czasy - powinny być podobne do tych podanych powyżej (po obliczeniach aparatu). Inaczej zdjęcia zapewne będą poruszone.
{Mała dygresja: jedno z moich pierwszych zdjęć to ruszające londyńske metro - Jubilee Line - czas 1.6 sek - ostre. Później przeczytałem, że ostre wychodzą jak się ma czas nie krótszy niż 1/(ogniskowa * crop) i od tamtego czasu już 1 sekunda to wyzwanie nie do przejścia :/ Koniec dygrescji}
Po czwarte - tryb M - jak na prawdę będziesz potrzebował istotnie zmienić to co aparat sam ustawi - ale generalnie jak prześwietla/niedoświetla to zawsze jest korekta ekspozycji. Co innego z lampą (zewnętrzną, bo "kukułka" chyba niech lepiej sobie siedzi zamknięta).
Po piąte - z nudów albo po serii nieudanych zdjęć (kolorystycznie, EV) możesz pozastanawiać się na RAW+JPG. Jak już suwaczki w dowolnej wywoływarce nie będą totalnie psuły zdjęcia - w porównaniu do JPG z puszki może zostać samo RAW.
Po szóste - _przed_ obróbką w PS/GIMP/cokolwiek najpierw zalecam przeczytanie Tips&Tricks z tego forum - w szczególności Janusz Body napisał całą serię rewelacyjnych poradników.
Ja jestem na początku ścieżki (od IX.2007), która z grubsza wyglądała podobnie jak napisałem powyżej, więc dalszych kroków raczej nie podpowiem. Mogę jednak podpowiedzieć co innego - mniej czasu na CB (bez urazy dla kogokolwiek) - więcej czasu z aparatem w ręku. I udanego focenia :-)
mialem podobny przypadek co ty ;] kupilem 1 lustro (300d) i na poczatku nie wiedzialem co gdzie i jak, po 1 instrukcja (zebys poslugiwal sie sprzentem intuicyjnie a nie grzebal 30minut zanim cos ustawisz) po 2 net/ksiazka po 3 praktyka ;] jak to wszystko polaczysz napewno sie nauczysz (ja mam lustro od 3 tyg a juz mysle ze wiem dosc duzo - patrzac na to ze moja wiedza byla 0). Ja foty robie zawsze na Manualu, nie wiem czemu, jakos mi tak wygodniej, co do ekspozycji to z tym roznie bywa, przy kitowym obiektywie zwykle jak mam zwykle jak mam ekspozycje na 0 to fota jest niedoswietlona (choc niby wszystko jest git), wiec poproboj przy robieniu fotek roznych ustawien (ja 1 foto robie zwykle na 3/4 ustawieniach zmieniajac ekspozycje w zakresie 0-1 ;])