Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
Po kosztorysie i postach - nasuwa się wniosek - niadaleko pada jabłko od jabłoni.
Nie lubię się kłócić z forumowiczami, bo zazwyczaj nie prowadzi to do żadnego sensownego zakończenia, ale napiszę tylko, że kosztorys to pewnego rodzaju żart sytuacyjny, ironia, czy jak to tam jeszcze można nazwać. Chyba nie myślisz że ośmieliłbym się być tak beszczelny/głupi i napisać pismo do Dyrektora MM, że ma mi zwrócić za popsute drzwi od samochodu, którym byłem na plenerze. No chyba, że "nie czujesz" tego żartu. No ale zawsze możesz jeszcze zasugerować się takim czymś jak emotikonki. One też czasami sygnalizują, "co autor miał na myśli"
Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
A pisanie "oddałem rolkę kobiecie (kolejny błąd :P)." poza tym że na upartego moze być uznane za sprzeczne z prawem świadczy dodatkowo o twoim wychowaniu a raczej jego braku.
Nie wiem czy wychowanie, czy jego brak, ale miałem już wieeele sytuacji, w których to kobiety zawiniły. Jednak co facet to facet. I nie jestem z tą opinią sam : mój profesor od geografii, jeden z największych autorytetów w naszej szkole sam mówił, że podczas jego 17-letniej kariery zawodowej (nauczyciela) nie zanotował jakichkolwiek anomalii odnośnie zachowania nauczycieli płci męskiej. Za to pamięta wiele sytuacji związanych z kobietami. Nie będę pisał tu jakie "wybryki" wymienił, ale gwarantuję, że takie rzeczy nie są normalnością w szkole, nawet wykonywane przez ucznia, a co dopiero przez nauczyciela.
Cytat Zamieszczone przez theremin Zobacz posta
Tylko to przerasta dziecko neostrady...
Nie to żebym nie czuł się dzieckiem neostrady, bo co prawda jestem i dzieckiem i mam neostradę(a bardziej szczegółowo mówiąć - Liveboxa), ale jeżeli potraktować tą opinię nie dosłownie tylko tak, jak się ją traktuje w slangu internetowym, to wypraszam sobie. Chyba można być wkurzonym na MM, że przyjęli film do obróbki ręcznej i wywołali go w C41. I chyba również można próbować walczyć o coś, co nie jest prawnie zagwarantowane, ale też nie jest prawnie niezagwarantowane. Jak dla mnie, to ta sprawa jest kwestią ugodową i wydaje mi się, że mam pewne szanse dostać coś więcej niż w/w 2 rolki filmów średniej jakości. No i jeszcze jedno : przepraszam wielkich canonowiczów za to, że nie wiedziałem, że MM nie wywołuje ręcznie. Tylko że dla mnie ta sytuacja wygląda trochę inaczej, gdyż jest to mój drugi (DRUGI) negatyw na analogu i nie jestem w tych sprawach tak oblatany jak wy. Po prostu myślałem, że jak przyjmą, to znaczy, że wywołają. Człowiek się myli, ale w tym wypadku większa część winy leży po stronie MM. A napisać pół strony A4 i spróbować zażądać trochę większej rekompensaty niż zaoferowali też nie zaszkodzi. Najwyżej odrzucą prośbę i wezmę to co chcą dać.

EOT, dalsza rozmowa zbędna, prawdopodobnie będą same kłótnie, mogę ew. za 2 tyg napisać jaką dostałem odpowiedź od Dyrektora MM, żeby inni wiedzieli "czy warto".