Skaluje pod paint shop pro, metoda "smart". Potem wyostrzam. Zastanawialem sie czy by nie pomoglo przepuszczenie oryginalu przez odszumiacz jakis na poczatku obrobki, ale boje sie ze strace szczegoly.

Fajnie by bylo czasem miec mozliwosc zobaczenia oryginalu prosto z aparatu fotek ocenianych jako 'wybitne' na plfoto.