
Zamieszczone przez
iREM
hmmm. No, a tę obróbkę na analogu to myślisz krasnoludki robiły? Nie pamiętam jak było 30 lat temu (bo dla mnie te czasy kojarzą się jedynie z zorką rodziców oraz filmami ORWO), ale jak pamiętam oddając swoje velvie i provie z analogowego eosa przez ostatnie lata, to w każdym labie siedział koleś, które grzebał w tych kolorach właśnie. A że jej nie widziałeś, to nie znaczy że jej nie było. :-)