mnie sie podobaja;-))) powiem tylko ze te przejaskrawione, przekoloryzowane zdjecia sie 'sprzedaja', maja wziecie, podobnie jest ze slubami ( co mnie bardziej interesuje) spojrzcie np. na http://www.beckersblog.com/ i wielu, wielu innych, to sie sprzedaje, ludzie tego chca i kupuja to, jakby nie spojrzec, to czesto zdjecia ktore sie oglada sa tak bardzo przepuszczone przez obrobke ze w koncowym etapie niewiele maja wspolnego juz z fotografia jak taka, sama w sobie, taki mamy trend i ten trend dominuje na rynku, czy to beda landscapy czy zdejcia Dragana czy innych znanych w branzy...moim skromnym zdaniem