Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: [Elizabeth Carmel] Landscape

  1. #1

    Domyślnie [Elizabeth Carmel] Landscape

    http://www.elizabethcarmel.com/

    Polecam galerie pieknych krajobrazow.

    Z tego co czytalem to wszystkie fotki z Hasselblada H3D.
    Nie ma to jak rozpietosc tonalna przystawek srednioformatowych.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Soul_Man
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    42
    Posty
    276

    Domyślnie

    Bardzo ładnie :-) Tak się tylko zastanawiam, czy (IMHO) przesycony kontrast to zasługa mojego nieskalibrowanego LCDka w pracy, przystawki cyfrowej, czy może PSucia?
    Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu!

  3. #3
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Soul_Man Zobacz posta
    Bardzo ładnie :-) Tak się tylko zastanawiam, czy (IMHO) przesycony kontrast to zasługa mojego nieskalibrowanego LCDka w pracy, przystawki cyfrowej, czy może PSucia?
    Stawiam na monitor...

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    ja na nie.
    dosc oklepane i notorycznie przez nia powtarzane zabiegi kompozycyjne, a przy tym paskudna obrobka, z ktorej przeziera osoba ze wstretem do "soczystych", rasowych cieni.

    dobre dla dzisiejszej mlodziezy, wychowanej na ewangelii blogoslawionego HDR-a, ale ja jestem stara, slajdowa szkola i nie lubie zdjec, na ktorych lezacy w glebokim cieniu las jest tak samo jasny jak oswietlone nisko lezacym sloncem zasniezone gory. dla mnie to sa takie plastikowe obrazki dla osob, ktore same nigdy przyrody nie fotografowaly, albo po prostu lubia bardziej grafike niz fotografie

    kilka fajnych rzeczy by sie z tego zebralo, ale jakbym zobaczyl portfolio na np. photo.net, to bym sie nie zatrzymal na dluzej
    www albo tez flickr

  5. #5
    Początki nałogu Awatar Soul_Man
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    42
    Posty
    276

    Domyślnie

    Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o średni format, więc nie wiem co wychodzi z takiego hasselblada i stąd wcześniejsza powściągliwość, ale też mi się wydawało, że niektóre to hdr. Mi osobiście najbardziej przeszkadzają te (czasami nienaturalnie) przejaskrawione kolory (skutek uboczny hdr?). Dla porównania zerknąłem na galerię akustyka i mimo kiepskiego monitora zdjęcia wyglądają normalnie.
    Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem narodu!

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar sniper88
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 156

    Domyślnie

    Mnie nie pasuje na tych zdjeciach obrobka-przejaskrawione kolory to jedno, ale niebo imo jest najgorsze-na wiekszasci fotek po prostu za jasne.
    WWW | 500px | IG
    Semper in altum

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    poza PL---Dublin
    Posty
    51

    Domyślnie

    mnie sie podobaja;-))) powiem tylko ze te przejaskrawione, przekoloryzowane zdjecia sie 'sprzedaja', maja wziecie, podobnie jest ze slubami ( co mnie bardziej interesuje) spojrzcie np. na http://www.beckersblog.com/ i wielu, wielu innych, to sie sprzedaje, ludzie tego chca i kupuja to, jakby nie spojrzec, to czesto zdjecia ktore sie oglada sa tak bardzo przepuszczone przez obrobke ze w koncowym etapie niewiele maja wspolnego juz z fotografia jak taka, sama w sobie, taki mamy trend i ten trend dominuje na rynku, czy to beda landscapy czy zdejcia Dragana czy innych znanych w branzy...moim skromnym zdaniem

  8. #8
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    to nie musi byc HDR, bo jesli jest dobrze naswietlone, a kobita jest biegla w szopce, to kilkoma prostymi przeklejkami i korektami mozna to dobrze zrobic. HDR jest czesto wygodniejszy, bo nie trzeba sleczec i maskowac drzew na tle nieba - a ze kobita to sprzedaje w duzym rozmiarze to musi robic foty na cito a nie myslec o nich jak o ekranowych JPEG-ach i niestarannie szparowac.

    no niemniej... jest to jakie jest. tak jak napisal persival - plastik swietnie opuszcza majtki nietomnej w fotografii gawiedzi i wyciaga od niej zielone papierki. jak sie juz ma ten etap za soba i widzi cos wiecej niz tylko obrazki... to ta stylistyka moze, ale nie musi sie podobac. mnie wybitnie nie odpowiada, ale to rzecz gustu.
    www albo tez flickr

  9. #9
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    poza PL---Dublin
    Posty
    51

    Domyślnie

    ja zaobserwowalem u siebie chyba pewne skrzywienie....
    nie mowie ze jestem calkowicie przeciwny udzialowi obrobki w photoshopie w procesie finalnym zdjecia, jak juz pisalem podobaja mi sie zdjecia ktore sa mocniej podjechane ;-))) ale...otoz gdy oddaje zdjecia klietowi np. slubne to starm sie nie przesadzac, zazwyczaj usuwam to co mi przeszkadza na zdejciu, kadruje etc....boj sie aby nie przedobzyc z kolorami, nasyceniem, kolorytem skory lub tez aby skora nie byla zbyt gladka/plastikowa, pewnego razu zdarzylo mi sie pofolgowac i oddalem i tuz pod oddaniu zdjec klientom nieco mialem obawy ze powiedza it to wszsytko jest zbyt nienaturlane, zdejcia ww takim wlasnie stylu (skora wrecz plastikowa, bez skazy, pieknie 'opalona' itd....coz sie okazalo, klienta byla zachwycona!!! byly wrecz okrzyki zachwytu!
    Innym zas razem dziewczyna chciala zdejcia do portfolio i chyba bardziej dla swego chlopaka (jako prezent???)
    drugi raz podobnie wlasnie bylo dla innej klientki, skora mocno pojecha w photoshopie, bez wloskow i wrecz plastikowa byla, bo tak mialo wlasnie byc, tak sobie zyczyly ;-)) mnie osobiscie sie to nie podobalo i obrobilem te zdjecia wbrew sobie....coz...reasumujac, moje skrzywienie polega chyba na tym ze mam obawy gdy oddaje zdejcia ze nie beda naturalne, tymczasem ludzie chca byc piekni, gladcy i wrecz idealni-wrecz inni....taki swiat;-))

  10. #10
    Początki nałogu Awatar Sempoo
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    273

    Domyślnie

    Nie da się zapisać na papierze ani na monitorze tej skali dynamicznej, jaką oko ogarnia. Pomagamy sobie filtrami polaryzacyjnymi, pomagamy PSem, nie widzę w tym nic złego. Dla mnie liczy się efekt - natura jest piękna poprzez swoją nieskończoną szczegółowość, dynamikę tonalną i trójwymiar. Ale często kolory ma stonowane, przeciwnie do zdjęć w kalendarzach, gdzie wszystko jest mocno dopalone. Tylko że kto powiedział, że tak rozumiana naturalność jest wciągająca?
    60D | 50 1.8 II | kit 18-55 + Tamron 70-300 | moje foty

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •