Cytat Zamieszczone przez My Nick Zobacz posta
Co do wszelkich odszkodowań to podoba mi się prawo w USA mówiące o tym że sprawca wypłaca poszkodowanemu do 300% (jeśli dobrze pamiętam) kwoty jaką zarobił wykorzystując coś bez zgody autora.
Skoro już się droczymy, to co będzie, jak wykorzysta na stronie internetowej związaną partią polityczną? Strona a nawet cała organizacja nie jest, przynajmniej w teorii, działalnością komercyjną, więc ta zarobiona kwota będzie zerowa.