Cytat Zamieszczone przez paweleverest Zobacz posta
No własnie z życiowego punktu widzenia tak to wygląda. Jeżeli jakaś obca osoba robi makijaż to z pewnością za pieniądze wtedy powinna ona wystawić rachunek do umowy zlecenia i odprowadzić nalezne składki. W przypadku gdy nie ma takiego rachunku ani umowy raczej nie bedzie zbyt chętna to dochodzenia swych praw przed sądem a już na pewno trudno jej będzie udowodnić że jest autorem makijażu. Jezeli już wystawi rachunek to fakt umowe można podpisać żeby sprawa była czysta.
Racja, jeśli makijaż wykonuje na Twoje zlecenie kolega, który nie bierze za to ani złotówki bo robi po znajomości, to wykreśl z umowy lub zmodyfikuj ust. które mówią o wynagrodzeniu i po sprawie. Jeśli natomiast kogoś wynajmujesz to zgadzam się całkowicie z paweleverestem, życzliwość życzliwością i życiowe podejście, nie mniej jednak podpisałbym umowę taką, aby trzeba było się rozliczyć z fiskusem. I jeśli się nie mylę to wtedy Wizażysta musi odprowadzić podatek od zarobku, a nie ja. (Ale nie wnikałem jeszcze w podatki od czegoś takiego, więc chwilowo swoją wypowiedź o odprowadzeniu podatku postawie pod znakiem zapytania).