himi - chcesz zobaczyc zdjecie ktore trafilo do gabloty?
Wiem ze ZPAF w takich sytuacjach pomaga.
romanchch - myslisz sie. Złamali prawo i tutaj autor (poszkodowany) w cudzymsłowie dyktuje im warunki. Moge isc do sadu z pozwem o publikacje bez z mojej zgody i z żadaniem 5000PLN i tak jak napisalem himi sprawę wygram w cyglach, gdyż mam oryginal zdjecia (czyli mam dowód iz jestem autorem tego zdjecia) i mam zdjecie gabloty w ktorej zostalo umieszczone
Co do trzykrotnej stawki za zdjecie (dzieło) to przeczytaj ustawe o prawach autorskich i prawach pokrewnych i jak zrozumiesz co jest napisane to zobaczysz ze to jest trzykrotna stawka ktora oni mogli zarobic korzystając z publikacji mojego zdjecia (niby nie do oszacowania), ale w mojej sprawie akurat ten Art. sie nie dotyczy.