Zacznę od początku. Jestem fotografem amatorem, z zamiłowania fotografuję zabytki i pejzaże, później umieszczam te prace na prywatnej stronie. I tu zaczyna się problem, przez przypadek dostrzegłem kilka moich fotografii na pewnej witrynie (oficjalnej, nie prywatnej, więc dojście, kto to zrobił będzie łatwe)- zamieszczone bez mojej zgody, nazwiska na serwerze. Mam takie pytanie do osób, które mają jakieś doświadczenie w tej kwestii- czy warto występować na drogę sądową? Czy jest to gra warta przysłowiowej świeczki? Byłbym wdzięczny za poradę, co mogę zrobić. To może spotkać każdego z nas, a sami dobrze wiemy ile pracy i pieniędzy wkłady w nasze dzieła!
PS. Jest możliwość zabezpieczenia dowodu w takiej sprawie? Z góry dziękuję!