A niby dlaczemu nie w załączniku? To że nie znamy tematu działa powoduje że gubimy się w gąszczu przypuszczeń ale pewnie chodzi o coś trywialnego (najczęściej/najgęściej tak jest).![]()
A niby dlaczemu nie w załączniku? To że nie znamy tematu działa powoduje że gubimy się w gąszczu przypuszczeń ale pewnie chodzi o coś trywialnego (najczęściej/najgęściej tak jest).![]()
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis