Gdybanie... a tymczasem prawnik-specjalista od praw autorskich (znany jako asbest) z wlasnego dosc sporego doswiadczenia moze powiedziec co innegoZamieszczone przez MarcinekP
.
A dokladniej to ze sporo bylo tego typu spraw, ogromna wiekszosc z nich konczyla sie sporymi odszkodowaniami i jak juz ma dojsc do tego typu sprawy a firma "kradnaca" bedzie miala na tyle lebskiego prawnika ze ten najpierw sprawdzi jak konczyly sie takie sprawy... to najczesciej nie dochodzi do sprawy tylko do ugody bo wtedy oskarżonemu wychodzi taniej po prostu.
Namiary na asbesta:
http://www.warsawdaily.blogspot.com/
http://fotocafe.civ.pl/fotocafe/o_autorze.html