Jeśli kodeks definiuje słowo kradzież to nie ma potrzeby używania innych, opisowych terminów zastępczych wygodnych głównie dla obrońców.Kradzież, nawet jeśli jest tylko wykroczeniem dalej pozostaje kradzieżą - co zresztą wiki jasno określa.
Nie byłbym taki pewien co do dalszego wywodu. Kwalifikacja prawna czynu należy do sądu - jeśli dobrze pamiętam - więc sąd może zdecydować o odpowiedzialności z KK.
EDIT: Zdaje się liczą się intencje sprawcy.![]()