Ja się wyłamuję :-) Nie wchodzę! Już to widzę. Zapisy i 6 lat czekania, żeby sobie jedną fotkę psryknąć. A jak nie wyjdzie, będzie nieostre abo cuś to sobie chyba w głowę strzelę!
No chyba, że dacie gwarancję, że mi fota wyjdzie. Bo jak wyjdzie to dam wam te 28 zeta i sobie zrobię max odbitkę. Nieważne czy będzie to artcudo czy gniot. A pod spodem zamieszczę moje zdjęcie jak robię tym cudem fotkę :-).