Razer DeathAdder + SteelPad, niby zestaw dla graczy, ale warto, mysz sunie jak po szkle, nio i co kolwiek z napisem wacom
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Razer DeathAdder + SteelPad, niby zestaw dla graczy, ale warto, mysz sunie jak po szkle, nio i co kolwiek z napisem wacom cytujac poprzednikow :d
A ze sie spytam, czemu nie takie cos jak Pentagram O`pen XXL USB, czy Titan i czym sie rozni bamboo one (190) od tego drożzszego (290), po za kolorem.
Ostatnio edytowane przez bercow ; 20-04-2008 o 23:25 Powód: Automerged Doublepost
Canon EOS 40D;Sigma 50 F1.4 EX DG HSMdzooma, ja też tak czytałem... w ogóle ja pięćdziesiątką to bym wszystko fotografował
nie rozumiem po co inne obiektywy wyprodukowali ;D
Moze zacznijmy od tego, ze Wacom wymyslil i opatentowal tablety. Wszystkie inne firmy produkuja jakas namiastke tego co Wacom. Dostajemy tanszy ale sporo gorszy produkt z bateriami w rysikuZamieszczone przez bercow
2 tygodnie temu miałem podobny problem co do myszy.
Potrzebowałem mysz do gier i do PS'a.
Oczywiście, wszyscy zachwalali MX Rev.
Myszka fajna, wygodna-ale za to wielka.
Mimo, iż mam dużą rękę i mysz mi pasowała (nie licząc drugiej rolki pod kciukiem, która mnie denerwowała) myszka bardzo fajna.
Ale niestety-za droga.
Mam już tablet, więc postanowiłem kupić coś tańszego.
Myślałem o Logitech'u MX 518, G5 i innych.
Ale przeczytałem, że do gierek myszki bezprzewodowe są kiepskie, a MX 518 jest trochę za droga.
Wybrałem więc mysz A4tech'a XL-750BF.
Myszka wygodna, dobrze leży mi w dłoni (a dłonie mam naprawdę duże) i bardzo fajnie wygląda.
Z "-" to na pewno kabel, ale to nie do końca "-".
Druga rzecz, to fakt, iż czułość myszy można zmieniać tylko w 1 stronę, tzn. do góry, czyli nie da się przeskoczyć z 1200 dpi na 800 dpi.
Trzeba prze klikać cały zakres, żeby wrócić do wybranej czułości.
Poza tym, mysz sprawuje się wyśmienicie.
Nie zacina się podczas grania w FPS'y.
Do grafiki też jest bardzo dobrze, gdyż jest dokładna i wygodna.
Patrząc na zawartość podpisu - dziwny argument...
~140zł to nie majątek = jeden porządny filtr.
Ale po co płacić 150 zł za mysz na kablu, skoro można mieć podobną za 70 zł?
I powiem szczerze, nie sądzę, żeby mysz A4tech'a zbytnio ustępowała G5, mimo iż jest o połowę tańsza.
Ja przesiadłem się z laserowo-optycznego Logitecha na tą z kablem, bo bezprzewodówki nie nadają się do grania.
A co do mojego podpisu, to nie przesadzasz?
U ciebie to może i tak, ale ja jeszcze spłacam raty za swoją D70s, która ledwo zipie i niedługa całkiem padnie.
Jest na to pewne znane juz powiedzenie. "Prawie" robi wielką różnicę 8) .
Nie, zwykłe porównanie ceny porządnej myszki do pieniędzy wydanych na inny sprzęt.A co do mojego podpisu, to nie przesadzasz?
Nie jesteś nadwrażliwy?
Czy pieniądze wydawane na sprzęt (foto, video, kino domowe, muzyczny, komputerowy, samochód) muszą być tematem tabu czy jakiegoś dziwnego wstydu że już nie można takiego porównania do stopki zrobić?
Jeśli myszka ma być porządna i posłużyć wiele lat to cena 70 czy 140 to żadna różnica. Podobnie dziwią mnie pytania czy kupić filtr za 150 czy za 200 zł do eLek za 3-6 tys zł.
I bez obaw - ja też nadal raty za swój sprzęt spłacam, i foto i komputerowy
Jest na to pewne znane juz powiedzenie. "Prawie" robi wielką różnicę 8) .
Nie, zwykłe porównanie ceny porządnej myszki do pieniędzy wydanych na inny sprzęt.
Nie jesteś nadwrażliwy?
Czy pieniądze wydawane na sprzęt (foto, video, kino domowe, muzyczny, komputerowy, samochód) muszą być tematem tabu czy jakiegoś dziwnego wstydu że już nie można takiego porównania do stopki zrobić?
Jeśli myszka ma być porządna i posłużyć wiele lat to cena 70 czy 140 to żadna różnica. Podobnie dziwią mnie pytania czy kupić filtr za 150 czy za 200 zł do eLek za 3-6 tys zł
I bez obaw - ja też nadal raty za swój sprzęt spłacam
Przewrażliwoiony?
Nie wydaje mi się.
Mam wrażenie, że mój sprzęt jest kiepski i mało wart.
Co do porównania z filtrami ,to ja się do końca nie zgodzę.
Filtr ma chronić coś co kosztuje 5 tyś. zł, a mysz ma tylko jeździć po blacie i służyć jako wskaźnik + czasem pomóc w obróbce fotki (ale do tego lepszy tablet).
Ja do niedawna też wyznawałem podobną zasadę-lepiej kupić raz, a porządnie, ale niestety, przez tą zasadę przez długi, długi czas nie mogłem nic kupić
Logitech na sprzęt laserowy i chyba optyczny też daje 3 lata gwarancji, A4tech-2 lata.
Więc nawet jeśli po tych 2 latach się zepsuje, to taniej mnie wyjdzie kupno nowej, niż cały czas tego 1 logitecha.
Ale nie ma co roztrząsać, bo to spór typu "czy warto używać UV", w którym zawsze znajdzie się ktoś z odmiennym zdaniem.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem