Witam!

Zgodnie z zaleceniami innych forumowiczów, zrobiłem w zeszły W/E kolejne testy aparatu, ale przy trochę lepszych warunkach oświetleniowych. Okazało się, że przy dobrym świetle dziennym lub żarowym i dość kontrastowym obiekcie wszystkie punkty AF działają jednakowo - nie ma zbyt dużych różnic pomiędzy ustawieniami ostrości. Najlepiej oczywiście działa pkt centralny, ustawiając ostrość prawie, że w książkowy sposób (1/3 i 2/3 GO). Natomiast pozostałe punkty ustawiają ostrość zawsze gdzieś pomiędzy granicami GO, z tym że tak jak wcześniej pisałem pkt górny i dolny robią to trochę lepiej. Czyli wszystko jest właściwie akceptowalne. Testy robiłem na obiektywie canon 50 f1,4. Przy gorszych warunkach oświetlenowych i mniej kontrastowych obiektach, punkt centralny działa nadal bardzo dobrze, choć już nie tak książkowo - ustawia ostrość w granicach GO, również dolny i górny punkt działa akceptowalnie, natomiast pozostałe to już jest raczej loteria, choć najczęściej ze wszystkimi obiektywami wychodzi im FF. Co gorsze nie pomaga im wcale oświetlenie wspomagające z 580 EX II. Natomiast centralny chyba najlepiej działa bez żadnego wspomagania, oczywiście jeśli jest choć minimum kontrastu na którym jest w stanie wyostrzyć. Zresztą nie wiem, czy w instrukcji do lampy nie jest napisane, że wspomaganie AF najlepiej, bądź wyłącznie działa z punktem centralnym...

Bogatszy w te doświadczenia, potrafię zrobić więcej zdjęć z dobrze ustawioną ostrością.

Reasumując. Różnice w działaniu różnych pkt AF wynikają prawdopodobnie, tak jak wielu z was pisało, z różnicy w ich czułości i w różnych warunkach oświetleniowych należy po prostu korzystać z tego doświadczenia...

Pozdrawiam,
kmleon

P.S. Ostatecznie dementuje kiepskie działanie AF w 40D, okazało się jak zwykle: "Sprzętu kupa, lecz fotograf ****" ;-))