Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: O „kitowym” makro

  1. #1

    Domyślnie O „kitowym” makro

    Temat makro był na tym forum już oczywiście nieraz poruszany ale interesuje mnie (i być może więcej osób, które myślą o zakupie lustrzanki Canona) kwestia dość szczegółowa. Mianowicie wykorzystanie do fotografii makro tandemu dwóch konkretnych obiektywów – z racji swojej ceny i popularności dostępnych każdemu niemal na starcie. Myślę tu o „kicie” EF-S 18-55 3.5-5.6 i stałoogniskowcu EF 50/1.8, które chciałbym łączyć za pomocą pierścienia odwrotnego mocowania.

    I tu prośba i garść pytań do użytkowników zaawansowanych (na przykład Tomek Goliński mi na myśl przychodzi, bo makro mu chyba nieobce), najchętniej takich którzy mają możliwość sprawdzenia takiego zestawu.

    Jak będzie się on sprawdzał w praktyce, jak polecacie te obiektywy łączyć i czy coś oprócz pierścienia będzie przydatne/niezbędne, jaką będzie można mniej więcej uzyskać skalę odwzorowania i czy będzie to wygodne – no po prostu uwagi praktyczne jako użytkownika...
    Puszka, kilka słoików i może szczypta talentu?

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Problem polega na tym ze piecdziesiatka jest dosyc gleboka... Z kit'em dostaniesz piekne kolko na srodku... Lepiej jest ja dostawic do jakiegos dluzszego obiektywu, ale to dalej takie troche nie bardzo... Ciezko o dobre oswietlenie przy tym zestawie... Przystawic sie trzeba na centymetry... Wcale to nie takie dobre...

    Jesli juz makro to mysle ze duzo lepiej jakas stalka m42 i pierscienie... Kupisz to pewnie pol taniej jak 50mm i efekty beda duzo lepsze.
    ...

  3. #3
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    57
    Posty
    694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grzdyll
    .....
    Jak będzie się on sprawdzał w praktyce, jak polecacie te obiektywy łączyć i czy coś oprócz pierścienia będzie przydatne/niezbędne, jaką będzie można mniej więcej uzyskać skalę odwzorowania i czy będzie to wygodne – no po prostu uwagi praktyczne jako użytkownika...
    Nie napisales niestety jakie skale odwzorowania cie interesuja i jakie obiekty bedziesz fotografowal. Z prezentowanych przez Ciebie rozwiazan ja preferowalbym uzycie 50mm z dolozonymi do niej pierscieniami posrednimi (niestety ta cena ) albo dodatkowa soczewke nasadkowa. w pierwszym przypadku tracisz na swiatle w drugim na jakosci (przy soczewkach +2 czy +4 dioptrie jakosc niezla).
    Rozwiazanie z 50mm m42 + pierscienie - stosowalem w terenie i .... jestem szczesliwy ze juz nie musze Ostrzenie przy roboczej przyslonie jest koszmarne a ostrzenie przy pelnej dziurza i pozniejsze przymykanie powoduje rozjechanie plaszczyzny ostrosci.

    Pozdrawiam
    CYNIG

  4. #4

    Domyślnie

    Przydatne informacje do obliczenia skali odwzorowania znajdziesz to:
    Makrofotografia

    Ja bym rozpoczął od Kita + soczewka +4D, spokojnie można robić zdjęcia z ręki, AF jeszcze się wyrabia, GO nie jest zbyt mała.
    Może też być soczewka +10D.

    Osobiście polecam konwerter Raynoxa DCR-250, optycznie dużo lepszy od soczewek, ale też dużo droższy.

    Tu zdjęcia wykonane KIT i +4D: obr1, obr2

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Mac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Gdańsk/Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 063

    Domyślnie

    Twoje zdjęcia są super az trudno uwierzyć, że takim składakiem tak dobrze poszło. osobiście wolałbym kupić jakis dobry makro np. 105 mm/2.8 bo 150 czy 180 to juz spory wydatek.
    EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
    Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    45
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Ja sie troche bawilem laczeniem obiektywow za pomoca pierscienia z tym ze nie uzywalem 50 1.8 a Industara 50 2.8.

    Przy kicie winieta jest masakryczna zaslania bardzo duza czesc obrazu. Po zalozeniu do tele winieta znika ale nie idzie zrobic ostrego zdjecia bo skala odwzorowania jest tak duza ze nawet na dobrym statywie obiektyw drga nie wspominajac o tym jak jest ciemno w wizjerze. Ogolnie uzyskuje sie bardzo duze skale odwzorowania (przy tele to mikroskop) ale zrobieine zdjecia takim zestawem jest naprawde trudne.

    Jesli nie przeszkadza Ci winieta to mysle ze bedziesz zadowolony z tego zestawu.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    http://canon-board.info/showthread.php?t=1847

    Ja to tylko powtórze to, co mówię zawsze. Sonnar + mieszek
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK
    Jesli juz makro to mysle ze duzo lepiej jakas stalka m42 i pierscienie...
    No własnie liczę każdą złotówkę i po prostu szkoda by mi było wydawać na obiektyw m42, tylko jako „opcja makro do kita” skoro 50/1.8 sama w sobie jest bardzo dobrym obiektywem...

    Cytat Zamieszczone przez CYNIG
    Nie napisales niestety jakie skale odwzorowania cie interesuja i jakie obiekty bedziesz fotografowal.
    No cóż, skala odwzorowania rzecz jasna interesuje mnie jak największa :smile: , po prostu zastanawiam się na jaką stać taki zestaw i jakie wtedy będzie realne światło (bo jak się domyślam ostrzenie tylko manual?)

    Cytat Zamieszczone przez jacam
    Osobiście polecam konwerter Raynoxa DCR-250, optycznie dużo lepszy od soczewek, ale też dużo droższy. Tu zdjęcia wykonane KIT i +4D: obr1, obr2
    No i ta cena Raynoxa chyba dla mnie jednak zaporowa – a te zdjęcia z soczewkami baaardzo smakowite – napisz proszę czy mocno były obrabiane (kadrowane, PS?) i jakiej firmy soczewek używałeś. No i czy złapanie za ich pomocą takich ujęć to chleb powszedni czy np. poniżej 1% całości?

    Cytat Zamieszczone przez Mac
    osobiście wolałbym kupić jakis dobry makro np. 105 mm/2.8 bo 150 czy 180 to juz spory wydatek.
    Osobiście bardzo chciałbym móc posłuchać tej rady Nie trzeba być Sherlockiem, żeby się domyślić, że do makro najlepsze są dobre obiektywy makro ;-) No ale cała ta kombinacja w temacie własnie po to, by uzyskać jakieś sensowne makro przy użyciu jedynie kita i relatywnie małych pieniążków...

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Golinski
    Ja to tylko powtórze to, co mówię zawsze. Sonnar + mieszek
    No tak, wiem że to powtarzasz... :grin: Ale trochę to mało chyba poręczne?
    Puszka, kilka słoików i może szczypta talentu?

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    45
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    W makro ostrzenie zawsze ręczne (na matówce 300d jest ciężko... ale od czego metoda prób i błędów).

    Sonnar z mieszkiem jest nieporęczny tzn. duży i długi, ale kit+50 jest nieporęczny, bo trzeba zbliżyć się na b.blisko do obiektu, żeby coś osiągnąć. Sonnarem można z bezpiecznej odległości pszczoły podchodzić No, i do tego lampa sięga do owada.

    Zgoda z CYNIGiem, że brak automatyki przesłony mocno boli...
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Kombinowalem z przykladaniem piecdziesiatki i nic z tego nie wyszlo... Nie da sie tym focic. A juz napewno nie z kitem... Dostajesz w efekcie male kolko na srodku i niewiele jest do wyciecia... Z pierscieniem odwrotnego mocowania wogole bedzie jeszcze mniejsze... Pozatym odleglosc taka ze trzeba wejsc w kadr z caloscia i zadnego swiatla juz nie ma. O lampie to mozna sobie myslec... Co to za makro jak nie mozna przymknac obiektywu do sensownego GO bo sie nie da tego z reki utrzymac i nie ma czym doswietlic...

    A piecdziesiatka sama w sobie dla mnie jest taka nijaka... Za dluga... Moze i jasna, ale ogniskowa nie dla mnie. Uzywalem tego obiektywu ze trzy razy nieexperymentalnie w ciagu pol roku. Teraz mysle go poslac komus innemu w swiat.

    Prawdziwe makro to jest fajne jak mozna z metra focic... Tak jak moja sigma 70-300... Mala skala odwzorowania (dla niektorych), ale na motylki, kwiatuszki i niektore wieksze robale sie nadaje swietnie... Nic sie nie ploszy, mozna sie ze statywem rozwalic... lampa... Po kombinowaniu z piecdziesiatka przykladana do kit'a albo odsunieta od aparatu to niebo jest

    M42 ma tez inna zalete... Za ile kupiles za tyle mozesz sprzedac jak Ci sie nie spodoba
    Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 03-05-2005 o 00:57
    ...

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •