Witam,
z szukaczką nie znalazłem odpowiedzi na zagadnienie, które mnie gnębi... Mianowicie wiem, iż brać canonowa ma wiele wspaniałych pomysłów, a ja jutro mam studio do dyspozycji i kurcze nie mam żadnego pomysłu na focenie. Może mi podrzucicie jakiś pomysł na motyw przewodni?
Portrety już robiłem, chciałbym jakoś urozmaicić niezwykle rzadki wypad do tego magicznego miejsca
do dyspozycji mam 3 lampy odpalane z fotoceli, jakies halogeny, koleżanke ofc, softoboxy, plastry miodu...... tla jakies
Z góry dzięki za wszystkie pomysły ;D pozdrawiam!