Dzięki! Generalnie warunki były po prostu bajkowe! Ale wiadomo, że przy wywołaniu rawa balans ustawiłem ręcznie, bo ten automatyczny nie do końca do mnie trafił. Powiedziałbym, że krótko po zachodzie niebo miało piękniejsze barwy, niż o zachodzie. To jest zrobione chwilę po schowaniu się słońca za horyzont.