A może 55-250mm EF-S f/4-5.6 IS? Kosztuje co prawda więcej ok. 900zł ale po pierwsze może znajdziesz gdzieś taniej, a po drugie to całkiem zacne szkiełko i do tego z IS.
Pewnie że to lepsze niż jakieś badziewy z obudowa po recyclingu albo z silnikiem od wiertarki, co mam na myśli każdy caconier sie domyśli.