Wiec juz odpowiadam. 2 dni temu kupilem drugie body 5d i trafia w punkt. Kalibrowane na zytnie nadal nie....
Tutaj dowody. Wyniki sa w 100% !!!!! powtarzalne.
Stare, Kalibrowane ZA PIENIADZE !!!:
Nowe, niekalibrowane:
Jede plik duzo ciezszy bo wywolywany z RAW drugi jpg SFC.
Ostatnio edytowane przez trampek ; 14-02-2008 o 11:28
R5, R6,RF10-20, RF1535, RF2870, RF50L, RF85L, RF70200 2.8, M1 Max
Znaczy, że jeżeli sprzedaję te body za ok 5800zł to mam wybrakowane tak? Dawno się tak nie uśmiałem
To jeśli poprawi to Twoje samopoczucie to sprzedam Ci je za 8000zł - wtedy będzie z pewnością działało przez 10 lat bezawaryjnie i bez jakiegokolwiek problemu z celnością AF...![]()
A takie stwierdzenia pod adresem jakiegoś sprzedawcy mogłyby być dla niego bardzo krzywdżące, nie uważasz...?
Są sprzedawcy, którzy sprzedali już całą masę tego korpusu w niskiej cenie () i jeszcze nie mieli problemów z FF/BF - jak wytłumaczysz takie cuda...?
Po kalibracji masz front focus? Dokładnie tak jak ja. Jak zaniosłem ponownie body do regulacji to próbowali mnie namówić na płatną regulację wszystkich moich obiektywów do body bo to na pewno wszystkie moje obiektywy są źle skalibrowane a ich wzorzec dobrze. Dzisiaj tam idę i napiszę później jakie są efekty...
Mnie ten temat naprawdę mocno już zmęczył. Znowu jest ta sama historia co kiedyś z 30D i strata czasu na bieganie do tego beznadziejnego serwisu. Skończy się pewnie na tym że sobie wyreguluję lusterko AF przy pomocy kluczyka i będzie trafiać dobrze, tyle że punkt ostrości nie będzie się zgadzać z obrazem w wizjerze. Ewentualnie jeszcze wyślę sprzęt do Berlina jak się z tymi cymbałami nie dogadam.
Ostatnio edytowane przez MMM ; 14-02-2008 o 12:12
tak jak jest na zdjeciach FF mam PO kalibracji. PRzed tez byl - dlatego pojechalem. Zaplacilem za wszystko czyli 35L 85L i 5d bo nic nie mam na GW dodatkowo podroz do WAwy kosztowala mnie 300zl. Wszystko wyszlo 550 zl. Nie mialem czasu na sprawdzenie bo oddali mi za piec 8 p.m. i szybkie strzaly byly nie-do-sprawdzenia.
Tez tak mialem z 30d... i tez problem z Zytnia.... juz mi nawet nie chce sie o tym pisac.
R5, R6,RF10-20, RF1535, RF2870, RF50L, RF85L, RF70200 2.8, M1 Max
No to wygląda na to, że będę mieć sporo zabawy z nimi. Rok temu źle mi skalibrowali. Zobaczymy, jak teraz.
Ja u nich kupiłem dwie 5tki. Obie działały bez zarzutu.
Ale już 5tka koleżanki kupiona u nich miała walnięty AF. To rozgraniczenie jest bez sensu szczególnie, że w tym wypadku sprzedawca nie ma pojęcia, co siedzi w puszce.
W tym wypadku, bo ostatnio sprzedawca z FOTOIT bezczelnie zapewniał mnie 2x, że "ta 1ka nie jest z wadliwej serii". Uwierzyłem mu i sprawdziłem dopiero na samym końcu, po tym, jak zdążył wypisać gwarancję. No to później wypisał drugą na inną puszkę, ale smród pozostał. Nie sądziłem, że są skłonni do takich numerów.
Jarek
Ha, jasne ze potrafia.
Ja jak kupowalem od nich body, to zadzwonilem dzien czy dwa wczesniej, z pytaniem czy maja na stanie. Potwierdzili, powiedzieli, ze puszka bedzie czekala. Przygotowalem ustalona kwote (taka jak mieli w aukcji-reklamie na allegro) i jaka potwierdzili przez telefon. Nie negocjowalem. Cena i tak byla dobra.
Przyjechalem, zaplacilem. Podziekowalem.
W domu jeszcze raz zajrzlalem na allegro, i okazalo sie, ze tego dnia rano zmienili cene o 200 PLN w dol.
Nawet im powieka nie drgnela ja brali pieniadze potwierdzajac ze taka jest ich cena. Mogli, choc widac nie chcieli powiedziec, OK, ale od dzisiaj cena jest nizsza, masz chlopie farta, placisz 200PLN mniej.
Niby zadne halo, 200 PLN przy 8000PLN.
A mogli miec klienta na przyszlosc. A tak, no coz, nie tylko Oni maja dobre ceny.
Marcin
Chciałbym mieć więcej czasu na fotografowanie.
Cuda, nie cuda, ale gdzieś się muszą podziewać puszki, które nie przeszły organoleptycznych testów w sklepach. Sam jak coś kupuję to wybieram z 2-3 sztuk, ten który mi najbardziej "leży". Inni robią to samo i gorsze okazy kumulują się na magazynie. Ktoś to w końcu musi opchnąć. Ile to razy słyszałem na giełdzie taki tekst "weź na tydzień, jak coś się nie będzie podobało to wymienimy". Za tydzień ktoś inny to w ręce dostaje, aż ktoś kupi... :-?
I dzięki za troskę o moje samopoczucie. Jest całkiem dobre, a poprawie je sobie jeszcze jakimś szkiełkiem. Body z walniętym AF za 8k nie chcę![]()
Tylko Canon. Po 30 latach uzbierało się tego sporo
A o jakim typie walnietego AF-a mowimy? O BF i FF czy o tym, ze trafi czasem, a czesciej nie trafi?
Pytanie ma dalszy ciag, bo jesli chodzi o ta druga opcje... to jest jakis dopuszczalny wskaznik nietrafionych fotek? Nie mowie tu o bledach fotografa, ale o powiedzmy fotkach ze statywu, gdzie nic nie zalezy od tego czy sie gibiesz czy nie.