Ale zaraz. Ameryki przecież nie odkryli.
Grip pogarsza sztywność całego układu, choćby przez to, że oddala się aparat od punktu podparcia. Nawet gdyby sam grip sztywno trzymał się body to uzyskamy efekt identyczny jak przy wysunięciu kolumny o parę centymetrów więcej. Oczywiste jest, że zdjęcie MOŻE wyjść gorsze w takim przypadku bo będzie poruszone.
Dodając do tego (podobno) kłopoty Delty z pasowaniem do spodniej ścianki body mamy już niemal oczywistość nie wymagającą testowania.