Kolekcjoner, o Titzu to był skrót myślowy; nie chciałem wchodzić na tematy stricte muzyczne (z wykształcenia jestem muzykologiem). Jeśli lubisz lekki dżezik z zbawieniem etnicznym to polecam Ci "When I Love" Titza (jego najnowszy krążek). A tak w ogóle "muzyka łagodzi..." (to do wszystkich tutaj)
Pzdr.
I
Wiesz trochę znam to co gra, bo go nagrywałem 8). Niezbyt lubię takie ogólnikowe szufladkowanie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner