prosze o pomoc w wyborze zestawu

[nagor]

ale dla mnie troche dziwne chcesz za pół roku przesiąść się na FF to czemu odrazu nie isc na głeboka wode i nie kupić od razu FF..
Wkońcu kupując coś nowego to po pół roku stracisz ok 30 % wartości. wiec nie warto chyba czy to sens jest szczególnie że juz zakładasz zmianę za pół roku.

[Eroll]

To zalezy czego oczekujesz? Sam sie nie mogem ostatnio zdecydowac a wybralem 350d. To dlatego, ze:

- nie przeplacam za body (nie wiem jaki jest Twoj budzet)
- moge przeznaczyc wiecej pieniedzy na obiektyw (a wiadomo, ze to szklo odpowiada w wiekszym stopniu za jakosc zdjec)
- moge dokupic sobie grip, torbe, zestaw do czyszczenia, statyw z gotowki, ktora wydalbym na drozsze body
- za rok czy dwa moge nazbierac na inne body jesli to bedzie mnie ograniczalo.
- bede mial dobry obiektyw, ktory bede mogl nadal uzywac
- jesli chodzi o jakosc zdjec, to gdy podlaczysz ten sam obiektyw pod 30d, 20d, 350d, czy 400d to efekt bedzie ten sam
- 350, 400d jest mniejszy, co uwazam za jego zalete (wiem, ze wiekszosc nie) - nie wiem skad przekonanie, ze aparat wiekszy jest lepszy, ja dziekuje. Wystarczy mi Zenit ktory fajnie sluzy jako zestaw ochronny przed bandziorami
- co do plastiku, to nie ma to wiekszego znaczenia dla jakosci zdjec. Minus bedzie dla osob, ktore lubia po prostu "MIEC APARAT" dla samego mienia.
- nie wiem czy lepiej sie trzyma 30d czy 350d, ja nie mam zamiast rak lopat, wiec to dla mnie nie jest problem.

- a wybralem 350d , a nie 400d dlatego, ze ma moim zdaniem bardziej poreczne menu i fajnie zestawione obok siebie dwa wyswietlacze, co pomaga.. Drugim powodem jest cena.

Ale decyzja nalezy do Ciebie

[Goomis]

1- jesli chodzi o jakosc zdjec, to gdy podlaczysz ten sam obiektyw pod 30d, 20d, 350d, czy 400d to efekt bedzie ten sam
2- nie wiem skad przekonanie, ze aparat wiekszy jest lepszy, ja dziekuje. Wystarczy mi Zenit ktory fajnie sluzy jako zestaw ochronny przed bandziorami
3- co do plastiku, to nie ma to wiekszego znaczenia dla jakosci zdjec. Minus bedzie dla osob, ktore lubia po prostu "MIEC APARAT" dla samego mienia.
4- nie wiem czy lepiej sie trzyma 30d czy 350d, ja nie mam zamiast rak lopat, wiec to dla mnie nie jest problem.

Po tych wypowiedziach wnioskuję, że kolega nigdy nie miał styczności z puszkami serii xxD a jak się nie ma wiedzy ani doświadczenia to lepiej sie nie wypowiadac...

ad.1 co za bzdura... Może i fakt w części wypadków tak będzie jeżeli będziemy pracowac w "łatwych" warunkach to pewnie tak. Dla małych wydruków, netu czy oglądania na monitorze owszem. Zabawa zaczyna sie wraz ze zrostem "trudności" warunków oświetleniowych. Wysokie ISO w 350D i 400D to jest kasza i tyle, choc w 400 jest lepiej. Dodatkowo wraz ze wzrostem wielkości wydruków jakośc spada. Sprawnośc AFa to różnica niebo a ziemia.

ad.2, 3 i 4 Nie chodzi o samą wielkośc ale o całośc wykonania. Plastiki w 350D i 400D pozostawiają wiele do życzenia. Moja stara 300D jest lepiej wykonana... Bardziej zwarta. Dodatkowo brak okleiny w przypadku pocenia się rąk ślizgają sie one po body... Wiadomo magnez jest bardziej odporny od plastiku na uderzenia itp. a zdarzają się różne rzeczy. Powiem też, że ja również nie mam dużych rąk a jednak wystający mały palec w xxxD mnie wnerwia. Dodatkowo w xxD lepiej mi leżay palec na samym spuście chociaż tutaj to jest akurat kwestia czysto subiektywna. Ale ergonomia też jest dużo lepsza. Wizjre no i kółko rządzą :-D Koledze proponuje ze 2,3 godzinki focenia np. latem w upale(chociaż tu muszę powiedziec, że srebrne nie grzejące się body jest atutem ale ślizgające się łapy po całym body są bardziej wnerwiające :-P ) albo w jakiś ciemnych warunkach xxD założę sie, że z niechęcią a co najmniej żalem tudzież łezką w oku wrócisz do 350tki.

[magix]

Ale ergonomia też jest dużo lepsza. Wizjre no i kółko rządzą :-D Koledze proponuje ze 2,3 godzinki focenia np. latem w upale(chociaż tu muszę powiedziec, że srebrne nie grzejące się body jest atutem ale ślizgające się łapy po całym body są bardziej wnerwiające :-P ) albo w jakiś ciemnych warunkach xxD założę sie, że z niechęcią a co najmniej żalem tudzież łezką w oku wrócisz do 350tki.

Całkowicie sie zgadzam. Miałem w rekach 40d zrobiłem nim trochę zdjęć i robi sie nim rewelacyjnie w porównaniu z 350d jaką mam. Po tem 350d nie trzyma sie już tak samo ;-).

Inna sprawa jak pisze jeden z poprzedników obiektywy to w zasadzie podstawa!! jeśli masz super aparat i kiepskie obiektywy to nic dobrego nie wychodzi. Chyba ze szybko planujesz zakup nowego sprzętu. A pozatym takie 30d to kupisz teraz bardzo okazyjnie

jeśli chodzi o szkła to Tamron 17-50/2.8(tylko do matryc z cropem) albo 28-75/2.8 (ten nadaje sie pod pełna klatkę ale nie mam pojęcia jak sie sprawuje na niej) to sa dobre szkla na poczatek,