Ja bym ci radził kupić coś nowego. Nowy to nowy, masz gwarancje i śpisz spokojnie. Kupując używkę nie wiesz na co trafisz, nie wiesz czy ktoś go nie sprzedaje z powodu awarii. A zdarza się. Mam znajomego, po 70tyś w 20d coś z lustrem się stało. Rozebrał pogrzebał zrobił po kowalsku i na sprzedaż. Obecnie mam 350d i nie narzekam zbytnio na ergonomię, małe wymiary maja tez swoje plusy. Jak kupisz tamrona i nie będzie ostrzył to wysyłasz zestaw do serwisu Tamrona i na gwarancji ci zestroją szkło z puszką. Tylko nie wysyłaj do serwisu canona, bo wtedy zestroją puszkę do szkła i może później być problem ze szkłami canona.