Mam za sobą próby z:
-soczewkami do macro (jakość-tragedia),
-odwrotne mocowanie obiektywów (nieco lepiej),
-pierścienie pośrednie+ szkła manualne (niekoniecznie M42)-tu efekty naprawdę bardzo fajne,
-obiektyw Phoenix 100 macro (upolowany w sezonie zimowym ;-))- zdecydowanie najlepsze rozwiązanie.
Naprawdę warto zainwestować w takie szkło (zwłaszcza, że co jakiś czas coś taniego naprawdę można trafić).
Pierwsze zdjęcia z tego szkiełka:
http://www.canon-board.info/showthre...340#post435340

Podsumowując własne doświadczenia, polecam ostatnie dwa rozwiązania, po poprzednich zostało mi sporo niepotrzebnych akcesoriów i kiepskich zdjęć.
Na szczęście etap konwertera ominęłam (tyle taniej).