Jak nadmieniłem, to tylko hipotezy. Miganie świetlówek chyba jednak się różni od odświeżania kineskopu CRT, bo dlaczegoś ten czwarty czujnik nie jest wtedy wykorzystywany. Nie potrafię tego mądrze wyjaśnić, ale jeśli sfotografujemy na krótkim czasie jedno i drugie (a matryca to fotodiody, tak samo jak kolorymetr), to różnica staje się widoczna.
Odświeżacze itp. w laptopach i stacjonarnych są takie same, mechanizmy zarządzania energią - już niekoniecznie. Być może też chodzi o różnice w kartach graficznych stosowanych w systemach przenośnych i stacjonarnych, domysły można mnożyć...
Mz. ten, który daje lepsze efekty. Proponuję do oceny użyć wzornika do kalibracji skanera - utworzyć plik o kształcie wzornika w przestrzeni L*a*b i wprowadzić wartości z pliku opisu wzornika, automatycznie generuje to bodaj freeware'owy Logo ColorLAB:
http://www.xrite.com/product_overvie...SoftwareID=486
Jeśli monitor jest skalibrowany do D65 to porównywać go z wzornikiem oświetlonym filtrowanym światłem dziennym - ma ono zawsze temp. zbliżoną do 6500K i b. równomierną charakterystykę spektralną.
Istotne jest również osiągnięcie zbliżonej jasności monitora i wzornika (z uwagi na efekty Hunta i Stevensa)