Smile bazują na tych samych sensorach co i1D2, które miały problemy z powtarzalnością egzemplarzy i trwałością. Przewaliłem tego sporo i osobiście żal by mi było tracić pieniądze na mało pewne urządzenie właściwie z poprzedniej epoki. To już lepiej zleć kalibrację specom z lepszymi czujnikami, lepiej na tym wyjdziesz. Jak chcesz koniecznie coś kupić to najtańszy czujnik warty zakupu to colormunki display. Za 200zł więcej masz lidera w tej klasie i1 display pro.