przepraszam, ale dla mnie to tylko śliczne zdjęcia,
w których nie ma ani grama piękna,
owszem, jest technika i jest właśnie gładka śliczność, ale nic poza tym,
nic poza czystą powierzchownością, która ma się dobrze sprzedać
- więc o wybitności trudno tu mówić
prawdziwie piękne zdjęcia koni widziałam raz: na wystawie Stasysa Povilaitisa
- tu można obejrzeć kilka:
http://www.zpaf.pl/pl/content/gal/archiwum.php
[wejście do wystawy Povilaitisa jest bliżej dołu strony]