Więc moim zdaniem, i z tego co miałem okazję robić zdjęcia to powiem, że jest to sprzęt z niższej półki i tego można od niego oczekiwać, a więc sprawa wygląda tak:
1. Tamron AF 55-200 MACRO F/4-5.6 – posiadam go obcnię, choć focę nim bardzo rzadko. Optycznie nie jest jak za swoją cenę taki najgorszy. Trzyma światło 4.0 aż do ogniskowej 135mm. Minus to wolny i „jeżdżący w tą i z powrotem”, AF, Gdy jest ciemniej to już całkiem. Jak za tą cenę – ok. 300zł chyba warto
2. Sigma 70 - 300 F/4-5.6 DG Macro (z tego co widzę na pudełku APO). Dużo osób posiada/posiadało na forum ten obiektyw. Tutaj najlepiej wypada w zakresie 70-200, powyżej robi się trochę mydlano. Z pewnością wyższa cena od Tamiego (ok. 600zł)
3. Sigma 100-300 F/4.5-6.7 DL– tutaj być tak może, że z cyfrą będzie działał na pełnej dziurze, tak jak to miały starsze sigmy. Ciemny, światło na 300mm 6.7, czyli tylko bardzo jasne warunki do focenia.
4. Canon 80-200, F/4.5-5.6 - Gdzieś wyczytałem, że jest to stosunkowo dość stare szkło, (1992r.) i o ile na analogu jeszcze jakoś dawał radę to na cyfrze jest już gorzej.
Ciężko jest wybrać jednoznacznego zwycięzcę, ale tutaj chyba skłoniłbym się ku sigmie, bo w zakresie 70-200 jest całkiem niezła. Jeżeli miałbyś trochę więcej pieniążków na to poznaczonych to polecałbym poszukać nie produkowanego juz Canona 70-210 F/3.5-4.5, optycznie bardzo podobny do L-ki 70-200 canona. Choć cena też wyższa od tych powyżej ok. 700-800zł. Pozdrawiam